Utrata ciepła to utrata pieniędzy.
Bywa, że mimo braku widocznych gołym okiem usterek podejrzewamy, że nasz dom nie jest tak szczelny jak być powinien. Czasami objawia się to wyższymi niż się spodziewaliśmy rachunkami za ogrzewanie, a czasami powodem naszego niepokoju jest fakt, że jedno z pomieszczeń jest wyraźnie chłodniejsze niż inne.
Jeśli podejrzewamy, że nasz dom jest nieszczelny należy wykonać badanie szczelności powietrznej. Badanie to pozwoli wykryć lokalizację defektów, które mogą być przyczyną strat cieplnych budynku.
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 12 kwietnia 2002 dopuszcza maksymalną dopuszczalną krotność wymiany powietrza w próbie n50 na poziomie nie wyższym niż 1, 5/h dla nowo budowanych obiektów z wentylacją mechaniczną, a w przypadku obiektów z wentylacją grawitacyjną (naturalną) wartość ta musi być niższa niż 3, 0/h. W praktyce oznacza to, że jeśli przeprowadzony test szczelności powietrznej wykaże, że nasz dom nie spełnia tych norm, możemy zażądać od dewelopera lub firmy budowlanej wykonania w ramach gwarancji prac naprawczych mających na celu poprawę szczelności budynku.
Badanie szczelności powietrznej pozwoli zaoszczędzić pieniądze na ogrzewaniu, co w skali roku może być znaczną kwotą, oraz zapobiegnie wdzieraniu się wilgoci do wnętrza domu.
Najnowsze komentarze